Witam!
Dziś mam zaszczyt przedstawić Wam pierwszego (ale na pewno nie ostatniego) królika na moim blogu :)
Moim zamiarem było uzyskać słodki, delikatny efekt. Czy mi się udało? Ocenę zostawiam Wam. Ja jestem z niego bardzo zadowolona :)
Pozdrawiam!
Jest cudna i bardzo słodka!
OdpowiedzUsuńTo jest Króliczyca z rumieńcem! Właśnie - czym ten rumieniec zrobiłaś? I czy się nie spiera?
OdpowiedzUsuńsłodki ten króliś, a raczej królisia...
OdpowiedzUsuńŚwietna Króliczyca!
OdpowiedzUsuńZapraszam po odbiór wyróżnienia Liebster: http://sowastudiohandmade.blogspot.com/2013/05/wyroznienie-liebster.html
przesłodka i jaki ma uroczy pyszczek:)
OdpowiedzUsuń